3 czerwca 2010
francuski w miesiąc
w kawiarni pod oknem ten sam smutny
chłopak w okularach czyta uparcie
tę samą książkę Lucien Sève'a
wypala przy tym nieprawdopodobne ilości
papierosów nie zamawiając niczego do picia
kierowniczka przymyka na to oko bo przynosi jej
do czytania kryminały a trudno czasem o lepszą
rozrywkę na wtorek wieczór
widuję go codziennie od miesiąca
ta sama książka Lucien Sève'a
na oko jakieś sześćset stron i chyba
tyle samo papierosów każdego dnia
więc pytam na boga człowieku
o czym jest ta cholerna książka?
na co ten odpowiada
a skąd ja mam wiedzieć
nie znam francuskiego