violetta

violetta, 7 października 2023

Herbaciana róża

w jednym ciepłym kącie
pracuję czytam marząc
o twoich ustach na mnie

zostanę dłużej letnia
zachwycona kolorem
z rzadkim złotym drzewem


liczba komentarzy: 9 | punkty: 1 | szczegóły

sam53

sam53, 7 października 2023

z jesienią na ty

piosenką wierszem nie wiem jeszcze
nocą wszak we śnie jej po brzegi
wronim krakaniem pustką w mieście
a może tylko deszczem - kiedyś

w bocianich sejmach przedwrześniowych
w rozmowach wiatru - echo niosło
w złotych warkoczach liści brzozy
w rumianych jabłkach już dorosłą

wtuloną w stary żakiet stracha
któremu wróble spowszedniały
a może jeszcze będzie latać
powiedz mi słowo
w dwóch się zapisz


liczba komentarzy: 2 | punkty: 2 | szczegóły

drachma

drachma, 6 października 2023

Ostatki

Co będzie Panie na odchodne gdy jesteś
chory na schizofrenię paranoidalną 33 stopnia
i generalnie nie musisz się podpalić
byśmy w Ciebie uwierzyli
ale unikamy wszystkiego co jest dla nas niezrozumiałe
unikamy dziwactw rzeczy wykraczających
ponad tradycje dzierżysz historie czasu
i to jest nam nieprzyjemne wisi nad nami
jak fatum czekamy na czas próby
gdy z naszej obojętności nas wyręczysz
i sam się podpalisz


liczba komentarzy: 2 | punkty: 1 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 6 października 2023

Na zapiecku fantastyki

Są stada wędrownych mrówek,
ryb, ptaków oraz szarańczy.
Urodzaj albo przednówek
i był Don Kichot z La Manczy.
.
Wielkie pragnienie wolności
ma człowiek w swojej naturze
i żadne prawo własności
nie będzie wolności stróżem.
.
To tylko bój z wiatrakami,
z potopem albo żywiołem,
podejmowany czasami
otwarcie albo pod stołem.
.
Gdzie pieniądz najlepszą bronią
przeciwko masie się zdaje.
Niszcząc nierzadko z ironią
społeczność, narody, kraje.
.
Był Marksizm i niewolnictwo.
Migracje nie są odkryciem,
a dzisiaj znów czarnowidztwo
mury chce stawiać przed życiem.
.
W hasła obrony planety,
natury oraz ludzkości
chce wierzyć i wierzy kretyn
kręcąc filmy o podłości.
.
Zła z dobrem wieczna niezgoda
w ziemskiej przestrzeni i w niebie
razem jak ogień i woda
nie mogą żyć obok siebie!
.
Kto chce pokoju granice
przesuwać palcem na mapie,
lepiej by w swej fantastyce
przenósł się daleko za piec!


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Adam Pietras (Barry Kant)

Adam Pietras (Barry Kant), 6 października 2023

A mnie po prostu nie ma.rtf

"Na taki deszcz?"

"Do mojej klatki idę. Do widzenia".

Pyta mnie

A mnie po prostu nie ma -

Bańka mdłego życia

Nawet nie starałem się przy szkicach.

Gdyby porzuciła swoje dajmoniczne rojenia

Nie drażniłaby mnie aż tak bardzo.

Wolałem stałość wschodniego osiedla

Żółtych balkonów, nijakich twarzy.

Ubrała się kiedyś w kolor rabarbaru

Niosła parasol z papieru

Tym bardziej sądziłem, że jest nicością,

Choć była jednocześnie cudem.


liczba komentarzy: 6 | punkty: 1 | szczegóły

Adam Pietras (Barry Kant)

Adam Pietras (Barry Kant), 6 października 2023

Na marginesie

N.N.: [na stronie] Październik na wrzosowiskach. Twoje chłodne policzki, pod lodowatym słońcem. Wnoszę, że te kilka zdań które mamy do wypowiedzenia jest zupełnie nieistotne. Lecz te pasjonujące, marcepanowe odblaski twoich rudych włosów... przez chwilę mam wrażenie że zrozumiałem ich fenomen w świetle kontekście i tak dalej odwiecznego porządku świata. Jednak dla nas, dzieci młodego stulecia, jest największą oczywistością, że nie istnieje żaden odwieczny porządek. Jakie to banalne, nieprawdaż?

[Afektowanie]: Dysharmonia uderzeń... Prawdopodobnie ze snu dusznego który uchwycony został jak w eksperymencie... W okolicach czasu gdyś tak bardzo pragnęła zrozumieć... Twoja myśl nieuchwytna wśród specyficznych kontrastów - tam za ścianą rezygnacji, do której lampy wciąż wabią nocne motyle... choć olśnienie przepada... a łagodna nicość bytu i tamten wiatr - dezorientacja i anonimowość - bezkresne cokolwiek... Są tak nowoczesne...!


liczba komentarzy: 1 | punkty: 0 | szczegóły

Misiek

Misiek, 6 października 2023

Takie sobie homonimy

DYLEMAT STARUSZKA
Czy aby sił starczy
bo już wiek starczy

DLACZEGO KOSZTUJE TYLE AUTOSTRADA ?
Bo to droga
droga
moja droga

UCIECZKA KONTRREWOLUCJONISTY
Bo czeka
nań Czeka*

MOSKIEWSKI DYRYGENT W KURNIKU
Adin dwa czetyrie piać
a teraz będziemy piać

WĘDKARZ
Na kołowrotek żyłkę nawija
i o rybach wciąż nawija

NADZIEJA
Kiedy naród powstanie
może będzie powstanie

MUZYK RZUCA PRACĘ
Lepiej żonie zmywać talerze
niż w orkiestrze walić w talerze

O OLI , WACKU I GIENKU
Wacek kocha się w Oli
ale ona Gienka woli
mieszka blisko bo na Woli

JESIEŃ W PARKU
Opustoszały dzisiaj aleje
miało być ciepło a leje…

NEUROTYK
Krew się w nim burzy
na sam widok burzy

ZEBRANIE PSÓW W GROMADZIE
Panowie bądźmy szczerzy
Pimpek na nas zęby szczerzy


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 4 października 2023

Jak Kuba Bogu...

Jak Kuba Bogu...

Reakcja "Jak Kuba Bogu..."
źle widziana jest przez ogół
i może nie sprostać próbie
nieświadomie służąc Kubie
pokazaniu w oświadczeniach
z czym mieć musi do czynienia,
gdy nagonki jest ofiarą,
samosądu oraz karą
ogłoszoną przed wyrokiem.
Nikt w kraju nie jest Prorokiem,
ale każdy ma powody
wskazać czyje to metody
i kim są ich naśladowcy?
Widać długie ręce obcych,
przed którymi PiS nas broni
ślepo w walce "My lub Oni"
kryjąc młócką brak debaty.
Trudno zliczyć zyski, straty
przy sondażach bez większości
Prawa i Sprawiedliwości.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Sztelak Marcin

Sztelak Marcin, 4 października 2023

Nie opowiadaj mi bzdur o miłości

Czasami puchnę od nadmiaru
niewypowiedzeń
unosząc się pod sufitem beznadziejnie
lżejszy od powietrza.
Ty, tradycyjnie milcząca z rozmysłem
głośno klaszczesz.

Wystraszony wypływam przez okno
otwarte na oścież
mimo minus dwudziestu
i huraganowego wiatru.

Jednak lina mocno przytwierdzona
do ciebie trzyma,
więc albo ulecisz w przestrzeń,
albo mnie wciągniesz.
Aby czekać aż znów się wypełnię
słowami i upartym milczeniem.


liczba komentarzy: 2 | punkty: 6 | szczegóły

Yaro

Yaro, 4 października 2023

w sadku

zrywałaś papierówki w sadzie
ty zawsze pierwsza na drabinie
trzymałem ją mocno aż pot po czole
spływał gładko

gdy unosząc głowę
zdmuchiwałem grzywkę jasną
patrząc na figi nieco mokre w kroku
sztywniałem a myśli w głowie
wybiegały na prostą

spadek jabłka zamroczył widok
zobaczyłem w końcu gwiazdki
na majtkach dziewczęcych
chciałbym dotknąć ale zauważyłaś
zrozumiałem że niewolno

zawsze gdy jem papierówki
pamięcią sięgam jak ręką po kroczu
to było niewinne choć inni mówili o grzechu

gdzie szukać zła
gdy człowiek kochał
sercem niewinnym gałką w oku


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły


  10 - 30 - 100  





Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1