Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 15 kwietnia 2025

Wieczór Wieczernika

Wszystkie leki wykupiome.
Ceny poszły w górę.
Za rok będą odliczone.
Trzeba brać fakturę
.
Kot był u weterynarza
czyszczono mu uszy.
kosztowała gospodarza
chwileczka katuszy.
.
Nie wystarczy mi13-tki
na wydatek nowy -
czeka już zauszny, płaski
aparat słuchowy.
.
Poprzedni mi się rozsypał
na części składowe,
gdym nagle z fotela wypadł
rozbijając głowę.
.
A niesprawność była lekka.
teraz ledwo chodzę.
Udar wsparcia nie doczekkał
ni grosza! Mój Boże!
.
Ciężko będzie w biedzie przeżyć
przez miesiąc kolejny.
W to, co piszą trudno wierzyć
politykom chwiejnym
.
Na "Pomagam" głucha cisza -
nie brzęczą złotówki.
Jak żyć, może ktoś usłyszał
z minimalnej dniówki?
.
Pamiętam, żeby Dzień święcić
bogactwem koszyka.
Jest w nas wiele dobrych chęci.
głodnych nie unikaj!


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

ajw

ajw, 15 kwietnia 2025

hybris

wschód pychy nad horyzontem
kładzie najdłuższy cień. na drodze
nie widzisz innych krocząc
przed upadkiem. obrastasz w piórka
ale nie polecisz bo to nie skrzydła
wyrastają z ramion bezceremonialnie.





____________________________


liczba komentarzy: 1 | punkty: 4 | szczegóły

Yaro

Yaro, 15 kwietnia 2025

nigdy nigdy

zapach sosny twój numer nie jest mi obcy

szukasz kręcisz oszukujesz

tanio kupujesz drożej handlujesz

pamiętam pierwsze nasze kroki

gdzie w piaskownicy szczyt

kupa piachu była wyniosła

zawsze razem tyko twój śmiech zdradzał że

nie będziemy przyjaciółmi o nie

mijały dnie lata godziny po nocy znów dzień

kręciłeś wały teraz za kratami widzisz nasz pierwszy sen

mówiłem zawsze uważaj bo na wilka przyjdzie pora

łowca staje się ofiarą gdy zdrajców wokół cała horda


liczba komentarzy: 4 | punkty: 1 | szczegóły

Marcin Olszewski

Marcin Olszewski, 13 kwietnia 2025

Do poduszki

Wiem że już późno, lecz zależy mi na tym
Byś spokojnie, po całym dniu, ułożyła się
W mroku oddechu, odskoczni od reszty
Życia, które na chwilę może być snem

Obok łóżka kładę cicho tacę z kolacją
Przykryta. Jak przyjdziesz nie wystygnie
Sam gotowałem, nie dla inwencji twórczych
Byś po prostu zjadła i poczuła smak uczucia

Zapalam świece, ogrzewam ciepłem rąk
Poprawiam kołdrę. Zawsze jestem tu
Mogę stać z boku jeśli chcesz. By podejść
Gdy będziesz potrzebowała przytulenia

Poprawiam kołdrę przy cichej muzyce
Którą zawsze kładę pod Twoją poduszką
Na dobry sen, bo tego chcę. Byś była
Jeżeli to miłe dla Ciebie. Tulę Cię do snu

Dobrych snów. Jestem


liczba komentarzy: 1 | punkty: 2 | szczegóły

Bernadetta

Bernadetta, 13 kwietnia 2025

The best mom

Podajesz mi kubek, który na pewno jest mój.
Wiem, bo ma pęknięcie tuż pod napisem „The Best Mom”.
Mówisz, że w nocy deszcz bił o parapet.
Ale ja wiem, że nie padało.
Cóż.
Uśmiecham się i gryzę rogalik,
wyobrażając sobie, że okruszki to spadające dla nas gwiazdy.
Albo meteory.

Nalewasz mleko do kawy
(z czego zrobiony jest ten kubek?)
a cienka struga spływa po obrzeżach.
Twoja dłoń jest tak ciepła,
gdy dotyka mojej i mówisz:
— Kochanie, znowu wylałaś mi kawę.
Patrzysz miękko, z troską,
ale wzrokiem szukasz plamy
po winie
na ścianie.
Zaciskasz pięść na serwetce.
Obserwuję, jak gąbka wchłania plamę w kształcie Afryki.
Na stole zostaje ślad,
Mapa której nikt nie rysował -
Tak jak Twoich przeprosin
Przypominam sobie:
pod „The Best Mom” jest pęknięcie,
a pod nim — glina.
Niesamowite, że jesteś taki zaradny.
(ale ty masz problemy z pamięcią)


liczba komentarzy: 3 | punkty: 4 | szczegóły

Misiek

Misiek, 13 kwietnia 2025

Czarna kampania 2025

Gesty obłudy na palcach w hipokryzji mazane
kolejną czarną kampanię rozpoczyna
seanse nienawiści po obu stronach wina
kwietniowe słońce za mgłą budzi się nad ranem

Tyle padnie słów i zapiszą zdanie za zdaniem
na naszych oczach prawdy się powycina
i pęknie niczym nić jeszcze jednej arki lina
czy dogada się czarna owca z białym baranem?

Co skromnych i ubogich obchodzą te prezencje
te kolejne przemowy i słowa bez pokrycia
zostaną jak zwykle w cieniu blade eminencje

Połatają swe błędy na maszynach nie do szycia
napiszą nowe poezje i dla siebie intencje
nadzieje nam odebrawszy normalnego życia


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

violetta

violetta, 12 kwietnia 2025

Łagodna

rankiem najdelikatniejsza
w sennym stanie między
moimi snami a jawą
otulasz kwiatami tarniny
rozpoznaję cię po listkach


liczba komentarzy: 2 | punkty: 6 | szczegóły

ajw

ajw, 12 kwietnia 2025

przeźroczysta

od kiedy przepuszczam światło
krew płynie we mnie
bez zakłóceń

uziemiłeś mnie
już się nie przepalam
w domu przestały wybuchać żarówki

podczas milczących spacerów
dam się poprowadzić lasowi
obrosnę w historie
utkane przez drzewa

ażurowa i przejrzysta
przetrwam
bo mojej wartości
nie pokładam w tobie


____________________


liczba komentarzy: 1 | punkty: 5 | szczegóły

sam53

sam53, 11 kwietnia 2025

Bądź mi Wiosną bądź Kochanką

jesteś Wiosną w jej kwiatach
roztańczonych na łące
śpiewem ptaków od rana
wybudzonych przez słońce

jesteś chmurą obłokiem
może nazbyt ulotnym
snem za którym chcę pobiec
przeznaczeniem samotnych

sercem przebitym strzałą
które rzeźbię na płotach
i Miłością nieśmiałą
Wiosną w kwiatach mnie kochaj


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

Yaro

Yaro, 11 kwietnia 2025

Skan

zamknij drzwi zamknij na klucz
kocham mówisz mi
lubię gdy palimy kocham Cię
ogarnij cały świat w jeden buch
jaki mały ten nasz kraj mamy czas

czasem głowę mam jak dzban
pustą bez pomysłu bez zmian
kładę się spać z bólem na sen
znudzony zamykam się w tobie

porzućmy to wszystko
to miejsce sprawia wrażenie
to miasto umiera na raka
nie ma lekarstwa zioła
matki ziemi w moim ogrodzie


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły


  10 - 30 - 100  





Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1