samoA, 26 lutego 2023
Jacuś podglądał kobiety.
Lubił
Figury stylowe.
Każdego dnia
wchodził na drabinę
i mówił, że jest
na Górze.
Cokolwiek widział,
Zaszczytu nie dotknął.
sam53, 25 lutego 2023
mówisz - chodź - a ja słyszę - chodź ze mną
i wypełniam tobą ramiona
i potykam się wzrokiem o ciemność
choć twe usta płoną od wczoraj
jakby chciały w świat magii nas przenieść
wycałować oczy zaspane
później przejść się ze słońcem po niebie
lub przetańczyć cały poranek
nawet co dzień jak słowo przy słowie
roztańczone wierszem w obłokach
ty mi siebie dziś w tańcu opowiedz
i nie tylko w tangu mnie kochaj
Marek Gajowniczek, 25 lutego 2023
Nikt nic nie wie i niczego się nie dowie,
bo już wojna eskaluje niebezpiecznie.
Nie ma wpływu na nic zwykły szary człowiek
i o jutrze swoim myśli niedorzecznie.
.
Że być może wszystko dobrze się ułoży
i że Chiny nie dostarczą Rosji dronów.
Odstrasznie musi zagrożenia mnożyć
sporadycznie - od wielkiego dzwonu.
.
Rzeczywistość kryje mroczna tajemnica.
Są sposoby i obejścia i metody.
Można przeżyć alarm w metrze lub w piwnicach.
Wyciszenie świadczy, że szukają zgody.
.
Debatują, porównują własne siły,
licytując swe słabości i atuty.
Jeśli nawet już cokolwiek ustalili -
mgłą wojenną pozostanie świat zasnuty.
.
Doniesienia nieustannie cenzor zmienia.
Nic nic nie wie i nie dowie się niczego
o przewadze możliwości zaskoczenia.
Woli milczeć - nie przykładać rąk do złego!
Yaro, 25 lutego 2023
niesiona z wiatrem
rozpływa się w powietrzu
na dłoniach ślady
zapisany zaprzeszły świat
na twarzy wyraz niewyraźny
rozmyjemy się w czasie
na wieki chowając się za
wieczności drzwiami
duch w środku człowieka
cierpi od lat oddając
szczęście radość
zapamiętałem tyle co ty
że nie mamy nic
prócz siebie nawzajem
szczery uśmiech
ucina rozmowę
Sztelak Marcin, 25 lutego 2023
Statystycznie rzecz biorąc jest gęstsze
niż zupa ugotowana pamiętnej
niedzieli.
Czyli dnia siódmego, licząc od początku
kalendarza.
Pełnego dziur i przekłamanych
datowników. Nic nie szkodzi
– szczęśliwi nie liczą, na żaden
łut ani dodatkowy miesiąc.
W którym się spełnią obietnice,
składane w stanie wskazującym
na absolutną trzeźwość
i zaćmienie księżyca.
Co nie zdarza się tak często,
jakby wynikało z wyliczeń.
Taka mała aberracja, zupełnie
bez znaczenia. Szczególnie w obliczu
nieubłaganego kurczenia się kosmosu.
Yaro, 25 lutego 2023
chciałbym lecz nie mogę odlecieć
za daleko zgubiłbym drogę
pobłądzić łatwej niż dojść czystym do celu
by zdobyć zaszczyty
poklask i błysk świateł
czerwony dywan ty z torebką Gucci
wyciągam wnioski jak ciebie z wioski
pokazałem kawał świata
przestudiowana Kamasutra
czasem brakowało nocy
skorzystać musiałem z każdej pory
nie popuściłem mimo braku sił
adrenalina płynie w żyłach
wiatr we włosy wplatam ci
zostań ze mną na kilka chwil
przetańczy noc dniem pobłądzimy za wiatrem
zielone łąki szare pola kto je zasiał kto je orał
historią wczorajszy czas nikt nas nie rozlicza
płynie woda z buzi słowa co z ust to i z serca
Yaro, 24 lutego 2023
z każdą łyżeczką herbaty
siorbię posmak z liści
wpatrzone oczy w szkło
za oknem deszcz (śpisz)
moczy wszystko kolorowe
ciepło koca oddech kota
mruczy leniwy drapak
myśl zachodzi w głowę
ognie skaczą w kominku
rude whisky drink napoczęty
ciepło po gardle głos ochrypły
uśpiony dzień dobija do drzwi
herbata wystygła na półce zdjęcie
budzi się moja dziewczyna
na stole owsianka słoneczna
Senograsta, 24 lutego 2023
Wolność jest stanem
kiedy jest jak najwięcej rzeczy
bez których możesz się obejść
Podstawa życia, stopa boska
jest niewielka
godna stąpania po ziemi
śladem jaszczurki słonia i hipopotama
A z drugiej strony
im więcej jest rzeczy których pragniesz
a po które nie sięgasz
tym mniejsza wolność
Wyjściem jest złoty środek
By pragnienia cię nie zniewalały
W swej sieci nie więziły
Bo ta sieć, te węzły mają pieścić
i być przepływem boskiej rzeki
Wyjście to znalezienie rzeczy
bez których i z którymi
jesteś zdrowszy
których naprawdę pragniesz tak
że możesz stopić się z nimi
stać się nimi
Z którymi możesz płodzić, rosnąć
jak drzewo
jak mysz
jak Bóg
jak wiatr
jak chleb
Pełna identyfikacja z danym „twoim“ pragnieniem
Tak twoim że nawet nie przychodzi ci do głowy zapytać
Czy to jest gwałt, czy to twoja niższa czy wyższa..
Których nie przychodzi ci na myśl o coś podejrzewać
Których nie przychodzi ci na myśl obserwować
Których nie możesz jednak z rozkoszą nie obserwować
To ty To ja
To ty, bo sprzężenia zwrotnego ze strumieniem się nie uniknie
Bo zawsze jest wyjście...
drachma, 24 lutego 2023
na podstawie obrazu
Hansa Memlinga „Sąd Ostateczny”
Trwa walka synów światłości
z synami ciemności
gdyby nie było wojny nie wiedziałbym
ilu jest kibicujących najeźdźcom
nieprzychylnym obrońcom
uchodźcom wojennym
akolitów sług Władcy świata
przynoszącemu fałszywy pokój
Oni liczą że dostąpią miejsca
będącego trampoliną do kariery
ciepłej posadki z możliwością
nieograniczonego pozyskiwania fruktów
swoich uczynków zapisanych
w księdze hańby
Raźniej będzie w piekle tym
którzy są do piekła przeznaczeni
zawiadowcom licznych latyfundiów
co ubrali się w szaty liturgiczne
i ogonem na msze dzwonią
wzywają do wojny przeciw tęczy
zwiadowcom przyszłych
polskich obozów koncentracyjnych
dla tych co się nie pokłonią
księciu ciemności
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.