Marek Gajowniczek, 3 kwietnia 2022
Czy sobota, czy niedziela -
nikt się wróżyć nie ośmiela,
jak zakończy się ta wojna?
Polska wieś jest niespokojna
o zasiewy i o plony.
Świat może być wygłodzony.
.
Brak żywności ludziom grozi.
Unia chciała Polskę głodzić?
Ma się teraz o co co bać!
Nikt nie wyszedł w pole siać
u spalonego sąsiada.
Trwa bez przerwy kanonada.
.
Wciąż wystrzałów dudni groch.
Nawozy poszły na proch.
Cena ich złorzeczy wiośnie.
Na popiołach lepiej rośnie,
ale gdy nie ma rolnika,
nie obrodzi nawet wyka!
.
Taktyka spalonej ziemi
wiele w jadłospisie zmieni.
Polska ma spore nadwyżki,
a marsza zagrają kiszki
Niemcom na próżny wysiłek.
"Nie życz drugiemu, co tobie niemiłe!"
.
Jeden nieprzyjazny gest...
i już po Oktoberfest!
gabriel 123, 3 kwietnia 2022
" już taki jestem zimny drań "
teatrzyk twój początek
sen wieczny
z grobu powstań
Eugeniuszu
uczyń wyjątek
w Apollo
śpiewałeś
scenki grałeś
początki trudne są
z Reri
romans miałeś
była jak ty
aktoreczką
a pies
Sambo
co z nim
pewno
dawno
zdechł
uciekłeś z domu
wbrew woli rodziców
lekarz
biały kitel
nie o omieszkasz
też
nie dla ciebie
"Amerykanka "
rola takowa
nie opera mydlana
aż wreszcie
srebrny ekran
w " Rywalach"
proszę pana
"Paweł i Gaweł "
"Piętro wyżej "
"Ach śpij kochanie"
teraz ty śpisz
NKWD
w bydlęcym wagonie
skonanie
Marek Gajowniczek, 2 kwietnia 2022
Krajobraz po bitwie
Widziano na Litwie,
W Polsce i nad Bałtykiem
I w myśli gonitwie
Dziwiono się sitwie,
Że straszną wybrała taktykę.
.
W zderzeniu cywilizacji
Akcja równa się reakcji,
A kultura moskiewsko - kozacka
Znana z demoralizacji,
Zawsze w trudnej sytuacji
Jest gotowa uderzyć znienacka.
.
Nie wiadomo, co nas czeka?
Gdzie społeczność i człowieka
Przymuszano, nauczano żyć bez Boga -
Świat bestialstwa nie rozumie,
Że bezkres pozbawia sumień,
A bezduszność potęguje trwoga.
.
To z dalekowschodnich szczepów
Z Ord na Dzikich Polach zlepów,
Jakie tworzył syberyjski buran,
Za ostatnią w stepie stacją
Ściera się z cywilizacją
Widma Turan - łacińska kultura.
sam53, 2 kwietnia 2022
nie robiła z tego tajemnicy
ot nie dostała roli Julii
odmówiła reżyserowi
niektórzy nawet słyszeli subtelne - wytrzep sobie w kiblu
czy trzeba ciągnąć za język
żeby poznać układy w teatrze
z ploteczkami też byłem na bieżąco
ale to przeszłość
kilka dni płaczu z humorkiem rozkapryszonej gwiazdeczki
łzy które miały swoją wartość
gdy cierpliwie spływały w moje ramiona
jakbym od zawsze był jej wymarzonym Romeo
Arsis, 2 kwietnia 2022
Cykl: Albumy muzyczne
***
Teksty z cyklu „Albumy muzyczne”, nie są przekładami. Są one jedynie luźno związane z oryginalnymi tekstami utworów, zawartymi na prezentowanych przeze mnie albumach muzycznych. Zarówno sama muzyka jak i treść utworów śpiewanych są dla mnie niejako pretekstem i inspiracją do przedstawienia swoistego konceptu fantastycznego.
***
… pojawiają się prześwity…
Znikają…
… i znowu słońce ―
całuje mnie
― po twarzy…
Między palcami wystawionej dłoni przesączą się jaskrawe nitki…
… strumienie
ostrego
― światła…
… drżą w wieczornej łunie
strzępy
― krajobrazu…
… migawki życia
… czekam ―
okryty
cieniem
― drzew…
… cichym poszumem szepczących liści…
…
… gdzieś ―
wokół
― ptaki…
… wszędzie…
*
Idę wolno, pochylony do przodu, szukając w kałużach odbicia własnej twarzy…
… nie znajduję niczego ―
poza melancholią…
Ręce w kieszeniach
dziurawej jesionki…
… podniesiony kołnierz…
Uliczny gwar
wtapia się
w szum rzęsistego deszczu…
… przede mną ― lodowata pustka…
…
Wracam
― do domu…
(Włodzimierz Zastawniak, 2019-02-15)
***
Trying to Kiss the Sun – jest to drugi album muzyczny (studyjny) niemieckiej grupy neoprogresywnej RPWL, wydany w 2002 roku.
***
https://www.youtube.com/watch?v=383PoTqelHE
https://www.youtube.com/watch?v=aSadFNA_zkA
sam53, 31 marca 2022
Kogo bym kochał gdyby cię nie było
i wypatrywał w okienku codziennie
komu mogłabyś ofiarować miłość
nim zatracimy się w sobie zupełnie
w majowym deszczu wilgoć ust znajdziemy
w trawie będziemy tarzać się do woli
chciałabyś tańczyć - niech noc się odwdzięczy
tango o świcie z wonią kwiatów polnych
kogo bym kochał gdyby cię nie było
komu z ochotą oddałbym się wierszem
dobrze że jesteś zwyczajną niezwykłą
dzisiaj stokrotki zakwitły
nareszcie
Atramentowy-nefryt, 31 marca 2022
przytulam
niemym powitaniem
cichą tęsknotą
ukrytym wspomnieniem
przytulam bardziej
wobec śmierci za ścianą
wbrew zasadom
i losom na przekór
przytulam prawdziwie
bezinteresownie
i namacalnie
w tej nieobecności
A.
Adam Pietras (Barry Kant), 31 marca 2022
Linia lotu ptaków
Wzdłuż korytarzy wiosennych
Za jasnym kamieniem słońca
To nad miastem
Nad osiedlami
Ta cięciwa jaskółki
I mętny żar trawy
I żyły przekwitłej ziemi
I stałe trawienie
Bo ziemia nas miażdży i gniecie
Aż do myśli najczystszej
Błędnej
Adam Pietras (Barry Kant), 31 marca 2022
piję herbatę
widzę dokument
i rzeczy dokoła
czasem to mało
można zmieścić się
w telegramie
ptaki krążą
szczebiot zwielokrotnia
to krążenie
czasem to spokój
ściąga myśli po same stopy
nie ma potrzeby
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.