Marek Gajowniczek, 6 stycznia 2022
Wielka, niezachwiana wiara
prowadziła Baltazara.
Przekonała też Melchiora,
że z gwiazdą wyruszać pora.
Nakłoniła i Kaspera
żeby w drogę się wybierał.
Znali wsześniej Trzej Magowie
przepowiednię i zapowiedź.
.
Czekali znaku na niebie,
gotowi ruszyć w potrzebie
by rozpoznać Boże Dziecię
i rozgłosić w całym świecie
oczekiwaną Nowinę.
Poszli - znaleźli Dziecinę.
Jako Bogu cześć Jej dali.
Kto w cud wierzył - Boga chwalił.
.
Syn Człowiekiem jest i Bogiem!
Stąd K†M†B nad mym progiem.
tetu, 6 stycznia 2022
Piotrze,
świt nie jest naszym sprzymierzeńcem —
rozdziela, co sen złączył. Nie budź mnie,
jeśli istnieje wieczna miłość, chcę spać.
Bo czymże są dni bez silnego ramienia,
słowa na powitanie? Modlitwa drąży skałę,
martwą, bo język coraz ostrzejszy. Upadam,
by pozostać wierną naszemu credo,
by z kamieni bez życia zbudować dom —
zmartwychwstanie. Światło wykute
w delikatnych kościach, spłynie łaską;
lecz jeszcze mnie nie budź, muszę zaczerpnąć
miłosierdzia, wtedy otworzę oczy,
gotowa pójść dalej.
Bogumiła Jęcek, 6 stycznia 2022
Wiatr obnaża światło; tylko fragment nieba mówi,
że kolor niebieski istnieje, przez to przebija się
halogenowe słońce. Zakazana prawda jest kamieniem,
w jego wnętrzu mam szukać rzeki.
Co myśleć o tych, którzy teraz tutaj idą.
Dehumanizacja w poprzek drogi i drogowskaz kłamstw.
Zamykam się na media i szepczę, żeby nikt nie słyszał:
Jeżeli zobaczysz źródło, oczyszczaj jego początek.
Marek Gajowniczek, 6 stycznia 2022
Dadzą wszystkim! (lub potrącą).
Ład się zaczął Ś P I E W A J Ą C O !
Leży w polskim interesie to,
że ludziom śpiewać chce się.
.
Pojaśniały wielkie sceny!
Bezpieczeństwo nie ma ceny!
Ma publika i widzowie.
Skutki - dośpiewają sobie.
.
Nagradzana jest piosenka
nawet, gdy solista kwęka
wokół robi się zielono,
a kraj śpiewa unisono.
.
Śpiewamy na swojską nutę,
a co błędne lub zepsute
albo pominięte z braku -
doniesiemy dziś w Orszaku!
.
Szkołom, służbom i szpitalom
i każdemu - komu mało!
Zgrzytom, emerytom, dziatwie,
aby żyło nam się łatwiej!
.
Ze wzrostem kar nawałowych,
Korony włóżmy na głowy
papierowe lecz złocone
cenom słonym na osłonę.
.
Dadzą wszystkim! (lub potrącą).
Ład się zaczął Ś P I E W A J Ą C O !
Choć domowy budżet schudł,
wciąż nadzieją żyje lud.
Zawiedzionym żal utuli
na Koncercie dla Trzech Króli.
Yaro, 5 stycznia 2022
uciekam w dal przed problemami
lecz one są głęboko w głowie
mam dość wykrzyczę w końcu coś
może uspokoję się pomoże ktoś
problemom mówię stop ale są
rodzą się nowe w innej oprawie
nie mogę wciąż gonić uciekać
dopada mnie sen
w dniu narodzin świata
lampa słabe światło lubię półmrok
gdy zamykam oczy zamykam drzwi
za nimi pozostają sprawy jakby mniej ważne
oddalam się dobrze mi lekko
w środku wibruje promień
dobrze że wiatr przywiał mi ciebie
tęskniłem jak za wiosną za ostoją spokoju
schowam się w gaju w majowej ozdobie
wiśnie pachną białym kwiatem kuszą ku sobie
Marek Gajowniczek, 5 stycznia 2022
Najbiedniejsi, najstarsi, wymierający -
wykluczeni ze społeczności,
przez pomyłkę, jak gdyby niechcący
mniej powodów mają do radości.
.
Wszelkie ulgi pożera drożyzna.
Nawet leki zdrożały w aptekach.
Są obawy i każdy to przyzna:
Nie wiadomo, co jeszcze nas czeka.
.
Tylko media trąbią o sukcesie,
że osłony nam niosą tarczy
i o Ładzie aż słuchać nie chce się,
gdy wiadomo - na wszystko nie starczy!
.
O przetrwanie dziś troszczyć się trzeba.
Licząc przy tym wyłacznie na siebie.
Oddaliły się siódme nieba.
Czy powrócą? Nikt z rządzacych nie wie.
Mada44, 5 stycznia 2022
Nie chcesz myśleć.
Pozwalasz innym
Za Ciebie to robić.
Nie chcesz iść
Własną drogą.
Zostawiasz to innym.
Tylko, że to życie
Bezwolnej kukiełki.
Możesz zostać
Rzucony w kąt.
Mada44, 5 stycznia 2022
Zanim coś wmówisz komuś
Uświadom sobie
Ile wartości ma treść.
By głupcem się nie stać.
Zanim będziesz mieć przekonania
Zrozum czego dotyczą,
Czy godne są uwagi.
By głupcem się nie stać.
Zanim ocenisz kogoś
Na podstawie innych
Dowiedz się prawdy.
By głupcem się nie stać.
Tak łatwo głupcem zostać
Pozwalając innym
Nami manipulować.
Więc włącz myślenie.
Mada44, 5 stycznia 2022
Podążajcie swoją drogą
Z dala ode mnie.
Bólu nie zadacie.
Odporna już jestem
Na zło jakie rozdajecie.
Próbować możecie,
Zmęczy Was jedynie niemoc.
Ja skupiona jestem
Na radosnym przeżywaniu.
Pielęgnuję w swoim sercu
Tylko miłość i dobro.
Tego nikt nie zburzy
Nawet największe zło.
Kiedy o nim nie myślę
Nie przychodzi.
To, co mam przeżyć, przeżyję.
Nie wyolbrzymiając.
To, co trudne, rozwiążę.
Cierpliwie idąc do celu.
To, co popsułam, naprawię.
Korzystając z doświadczeń.
Bo życie to wieczna nauka.
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.