Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 27 grudnia 2020

Ekspertyza

Do dzisiaj jeszcze wielu twierdzi,
że winni złego są eksperci
Stoczni i Okrągłego Stołu,
lecz Premier oraz rząd pospołu
nieznanym ekspertom ufają.
Przekonują, że rację mają,
gdy wybierają mniejsze zło,
a wolna wola to jest to!


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 27 grudnia 2020

"Jakubowski i pułkownik"

Jeśli szczepionki będą felerne
i zaszczepionym zabraknie tchu -
będą na próbę szczepić Naczelne
wśród dziennikarzy i z MSW.
.
Są na ten temat w szczegółach zgodni.
O dalszych zmianach nie ma już mowy -
Rząd, Jakubowski i pułkownik.
Deal ich okazał się kasowy!


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 27 grudnia 2020

Wielki Odlot Narodowy

Do jednego, wspólnego odlotu
Rząd nas zmusił w grudniową niedzielę
I sam także odlecieć był gotów,
Lecz było o jednego za wiele.
.
Pilot został, bo Polska leżała
I ktoś musiał na wszystko mieć oko.
Gdyby większość zapytać zechciała,
Musiał stale podawać wysokość.
.
Należało się starszym pierwszeństwo.
Jednocześnie ich ochroniarzom.
Propaganda wspierała szaleństwo.
Nowy Hurban wskazał "wyjście z twarzą".
.
Mgłę podniosły przymrozki gruntowe.
Nikt nie widział dokąd lecimy?
Węch odebrał przeczucia smakowe.
Czy możliwe, że jednak błądzimy???


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Yaro

Yaro, 27 grudnia 2020

zawołaj

zagubionym na rozdrożach wskaż drogę
sandały rozwiązane rzemyki popękane

w ustach sucho napój baranki moje
włóż mi ziarno mądrości w głowę
niech zakwitnie

śpiew ptaków wiosną
gdy idziemy w pole
pora zasiewu
pora żniwowania
zapuść sierp i siecz
ziarno do spichlerza
plewy dla zwierząt

wyjdź po mnie gdy świt wita jutrzenkę
pobiegnę za tobą zieloną łąką przywitać się
wyczekuj nas tato bo ty jesteś ojcem

w myślach znużeni w chorobach zagubieni
cierpimy bez twojego głosu bez radości

co unosi nas pośród ziemi
na niebie ptaki

radość rozbrzmiewa boś niedaleko
przyjdź w pokoju zawołaj nas
jak ojciec z matką swoje dzieci woła


liczba komentarzy: 1 | punkty: 3 | szczegóły

sam53

sam53, 27 grudnia 2020

nie tylko one

wychodzą z siebie przed świętami
w owczym pędzie na błysk przepych
zachwyt nad górnym c w in excelsis deo
zasypiają na pasterkach

by trzeciego dnia dostrzec nieruchomą biedronkę
w przyokiennym karniszu
wygaszoną lampkę pośród setek
świecidełek na choince
resztki zimnych nóżek na mojej świątecznej koszuli

jak zwyczajne pszczoły
którym zmieniono zimowy zapas miodu
na dwa kilogramy cukru


liczba komentarzy: 4 | punkty: 4 | szczegóły

sam53

sam53, 27 grudnia 2020

czy ma pan papierosa

po pierwszym kieliszku zaczynam swobodnie oddychać
pojawia się apetyt
dopiero po drugim dostrzegam sponsora
rozwiązuje mi się język
wzrasta temperatura otoczenia
zapominam o bólu głowy

doktorze - czy pan wie jak wygląda
nowonarodzony spokój


liczba komentarzy: 4 | punkty: 5 | szczegóły

violetta

violetta, 27 grudnia 2020

Szczęśliwe lato

unosisz mnie pod światło
niby drogi kamień
kąsasz po trosze
pragnę ugryźć twoją skórkę
łagodnie między przegubem
jeśli pociągniesz za odpowiednią nitkę
rozerwę się na ściółkę z poziomek


liczba komentarzy: 3 | punkty: 5 | szczegóły

harry

harry, 26 grudnia 2020

Ten

Dziś odszedł od nas Anioł
Bez pieni co spływają
Z trąbami

Ten dzień skłamany lodem
Co zmroził serca
Pałające

I pozostało pytanie
I myśl pytanie śląca
W słowo

Co było było różne
Lecz w prawości uwięzione
Bez lęku

Co będzie nieznane
Lecz wyczekane mozolnie
Nasze

Co jest jest w naszych rękach
Nie do marności
Znaczone

Dziś wiem, co nadejdzie
Przyniesie ukojenie
Ten czas

A Anioł – gdy oprowadzi Ciebie
Wróci z żalem do ziemskiej
Arkadii…


liczba komentarzy: 0 | punkty: 3 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 26 grudnia 2020

Chodzi nocka po kolędzie...

Chodzi nocka po kolędzie.
Zajrzy w okna. W progu siędzie.
Podtrzyma dyskusję miałką.
Chodzi nocka z pastorałką.
.
Czasem śmieszy - częściej straszy
już wiekowych dziadków naszych.
Igłą wideł dystans trzyma
wobec tego, kto się zżyma
na jej szopki i wykręty.
Głuchy jest na argumenty.
.
To ostatnia noc Heroda.
Panuje powszechna zgoda,
że czas skończyć jego zbytki
promujące zwyczaj brzydki
poddający wszystkich próbie
transplantacji gwiazdy w czubie.
.
Idzie nocka. Zwidy wiedzie
z babo-chłopem i niedźwiedziem.
Żyd ponagla wszystkich basem,
a sam grubą zbiera kasę
w propagandowych psikusach -
Na lekarzy! Na wirusa
i na powikłań potrzeby!
Żeby nam się... Żeby... żeby!


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Melancthe

Melancthe, 25 grudnia 2020

wszetecznica

nieudana, zalegająca,
Poezja bez natchnienia
ciągnie, kusi, namawia

lampką wina
filizanką kawy
papierosem

bawi, flirtuje, uwodzi
tania Poezja z rozdroży


liczba komentarzy: 5 | punkty: 7 | szczegóły


  10 - 30 - 100  





Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1