Marek Gajowniczek, 23 lipca 2019
Dotychczas Specjalna Grupa
nie spisała się przy trupach,
a teraz ściga kilboli.
Brak ich głosu PiS zaboli.
A wyborcy to są liczni.
Młodzi i patriotyczni.
Zawsze skrzyknąć się potrafią.
Czy ich złapią, czy nie złapią.
Dla wartości ludziom obcych
ścigani są Narodowcy
i dla PiS-u to jest wróg!
Z gejami niewiele mógł.
Zamiast gonić - chce ich chronić,
a w Kościele różnie dzwoni.
Wielu chce miłować zło
i właściwie to jest to,
co najbardziej nam zagraża.
Partia, co się przepoczwarza
i wyborców nie docenia,
w politycznych swych odcieniach -
traci mir przez zamysł głupi.
Sympatii nie można kupić!
Zwłaszcza wśród takiej młodzieży,
która wierzy, jak należy!
Marek Gajowniczek, 22 lipca 2019
Policja znalazła chłopca.
Motyw jest niezrozumiały.
Cela Plus dla Narodowca?
Drogi nam się rozjechały.
Subkultura dla nas obca
sączy braterstwa morały.
Policji reakcja ostra
może PiS wpędzić w opały.
Narodowcy do aresztu?
Nożownicy w psychiatryku.
Wobec złodziei i hersztów
nazbyt wiele jest uników!
Co jest dla nas zagrożeniem?
Profanacja i golizna?
Czy też ludzkie oburzenie?
Komu PiS ochronę przyzna?
Być może na zimne dmucha.
Praworządność jego taka.
Tolerancja dla komucha,
a dla patriotów - paka?
Marsz. Białystok. Znowu draka?
Świeczki w oczach, czy ogarek?
Prowokacja! Zgoda? Zakaz?
Z Dobrą Zmianą wraca stare!
Marcin Olszewski, 21 lipca 2019
Zatrzymany ciąg wydarzeń
Wskazówki duszy milczą
Czy to akceptacja stanu rzeczy?
Czy już nienawiść? Opanowanie?
Nie ma już miejsc naszego istnienia
Nie ma już ulic. Nie ma niczego
Kadry przeszłości w mroku archiwum
„Nic, nigdy więcej już się nie stanie”
Deszcz kroplami studzi płomienie twarzy
Nic nie stanie się już między nami
Nigdy więcej. Odbija się echem w toni duszy
Zamykam w ciszy drzwi swojego życia
„Zamknięte”
Marek Gajowniczek, 21 lipca 2019
Polityczny plan:
Markowanie zmian,
by zostało tak, jak było
i niewiele się zmieniło -
podział był ten sam.
Zbliżony do "pół na pół",
a eksperci różnych szkół
zalecają utrzymanie,
bo przewidzieć nie są w stanie,
kto odejdzie? Kto zostanie?
A zaburzyć równowagę
może PiS, mając przewagę
i przerwać Octoberfest.
Niech zostanie tak, jak jest
i dopiero po wyborach
na łączenie przyjdzie pora!
Marek Gajowniczek, 20 lipca 2019
Sztandar wprowadzić!
Wypuścić lwice lewicy!
Niech marsz - paradę
w miastach prowadzi
Komitet - środkiem ulicy!
Razem po Wiośnie
wraca radośnie,
przywoływany na bis
socjalistyczny
i dosyć liczny
socjal przejęty przez PiS.
Z ludem - dla ludu.
Bez żadnych cudów,
hiphopów i gołych mód -
Manifestanci!
W szeregu stańcie!
Ci, których wciąż dręczy głód!
Młodzież junacka
i Ordynacka,
związkowcy oraz partnerzy -
partii nakazem
ruszają Razem,
lecz kto tym razem uwierzy???
Sztelak Marcin, 20 lipca 2019
W pełnym blasku nocy,
gdzieś pomiędzy załamaniem cienia
a odbiciem mroku trwają echa. Już wybrzmiałe,
zatracone w bezdźwięcznościach.
Wciąż słyszalne w miękkich gwiazdach
bledną kiedy świt rozdęty nadmiarami
sypie utraconym czasem.
Upychamy go w kieszeniach, pełnych
dziur na przestrzał życia.
Świat rozpycha się łokciami, więc czekamy
na powroty w noce.
Z naszym nieodzownym umieraniem
wraz z kosmosem.
supełek.z.mgnień, 20 lipca 2019
Gdy niebo staje się ołowiane, wszystkie kolory matowieją od wilgoci.
Aż do niewielkiego bólu. Stoisz obok, moje ciało ledwo prześwituje
przez chabry, a światło pełne jest rozebranych kobiet.
Wielki anioł na teatralnych szczudłach wywołuje z nas resztki pępkówki.
Cudownie przez nią wyją psy, zmywa się z krajobrazu głupawa liryka
wsi i przez chwilę myślę: sukienka, w której się ukrywam, nie jest trumną.
Misiek, 20 lipca 2019
Poeta wiersz zamieścił raz kiedyś na portalu
wnet pojawiły się głosy i komentarze
podniesione niczym w obskurnym jakimś barze
ale najczęściej w tonie fałszywego żalu
-może i by się spodobał ale …
-ja bym wyrzucił to i owo…
-a to takie niepotrzebne słowo…
-usunąć lepiej też to co dalej…
poeta nawet nie pisał też komentarza
pisanie wiersza ciągle jedynie powtarza
a krytycznych uwag nie ubywało wcale
-tak się nie pisze wiersza z sensem…
-z tymi rymami to wygląda nieładnie…
-ale o co tu chodzi kto to zgadnie...
ktoś przy okazji rzucił mięsem
poeta cierpliwie napisał po raz n-ty
a wiersz się cały skurczył jak po wielkim praniu
komentarze były często już w jednym zdaniu
on miał minę nietęgą jak z plakatu zdjęty
-po co te inwersje i znów ten rym…
- zgłoski mi biegają jak mrówki…
-tak piszą grafomani i półgłówki…
-głupia pało nie zgodzę się z tym…
poeta spokojnie zareagował na to
chociaż nie mógł już napisać- słów brakowało
albowiem z jego wiersza nic nie pozostało
poza bardzo skrojonym tytułem i datą
Janusz38, 19 lipca 2019
gdybyś pozwolił duszę mą zabrać
a reszcie całej pozostać
marzeniem wzlecieć hen ponad
by życiu wprost móc znów sprostać
gdybym miał zostać sam
gdybym dalej był w kontrze
targnij lejcami tak mocno
by zwolnić , ziemi by dotknąć
a gdybym przegiął za bardzo
( wolniej cholera nie umiem )
daj mi choć chwilę wytchnienia
bym mógł się zwolnić naumieć
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.