supełek.z.mgnień, 21 marca 2025
Raz na tydzień, a nawet rzadziej, Anna gasła
od nadmiaru wyplatanych koszy, powtarzając,
że nie wszyscy pójdą do nieba, a przecież można
nie wymazywać siebie zamazywaniem. Do widoczności
próbowała czegoś nowego, topiąc przykościelny krzyż
w rzece, chociaż Bóg wie jak teraz żyć obok wytwórni
mebli? Drzwi. Laserunki drzwi, zwłaszcza bez wyjścia,
w otwartych drzwiach
— nadal widziała polne ścieżki, pranie marznące
na sznurku, skrzące się abstrakcyjnymi formami,
nieślubną ciążą. W drobinach niskiego światła
jej perspektywa odbijała się od mojej.
___________________
z cyklu: Anna
Atanazy Pernat, 20 marca 2025
byłem na dwudziestym szóstym piętrze Marriotta
nie widziałem tam nic szczególnego
tylko morze świateł w dole oraz
bezmierną czerń samotności
numery pokojów przypominały
tatuaże w obozie koncentracyjnym
byłem w zamkniętej klatce nieswojego miasta
na twardej pryczy za tysiąc złotych na dobę
o tej porze wszyscy oprócz mnie
próbują o tym zapomnieć
leżę
kontempluję puste miejsca
po wszystkich osobach które były mi bliskie
wyciągam drzazgi z serca jedną po drugiej
w dole ocean świateł
od czasu do czasu błysk
karetki pogotowia
AS, 19 marca 2025
najbardziej kłamią
moje oczy
wciąż świecą dawnym blaskiem
a ja od lat
udaję żywego
https://www.youtube.com/watch?v=UPCbYtiV21k
Yaro, 19 marca 2025
ten koniec to udręka
odeszła na zawsze
spłynęła w płomieniach
dziewczyna ze zdjęcia
wspomnień garstka
z każdym rokiem
pamiętam, widzę więcej
bratnie dusze nie mogą
być razem nie udźwigniesz
piękna miłości, ona kocha
tak myślisz ,nie jest inaczej
ajw, 19 marca 2025
wstrzymałam oddech
kiedy dotknąłeś moich tajemnic
w powietrzu zawisło niebo
by po chwili opaść chmurami materii
i rozkołysać biodra na wietrze
w oczach poświata rozrzuconych gwiazd
lecz na ich dnie ciemne mgławice
które pochłoną ciebie
i światło
______________________________
violetta, 18 marca 2025
stoję pod kwitnącą wiśnią
lekko otulasz koronkę
zbieram drobne fiołki
nagle wysypię chłodzącą
sam53, 18 marca 2025
Nie śpię - to myśli wciąż jak echo grają
to mary senne przed oczami w rzędzie
to pocałunki które z ust powstają
i znów całują namiętnie zawzięcie
jakby w ciemnościach chciały sen darować
choć myślom bliżej jak zawsze do tańca
powiedz czy w tangu boli ciebie głowa
kiedy melodia rytmem ciał powraca
nie śpię - to myśli w środku nocy fruną
twój cień nade mną pochylony właśnie
wyjdźmy naprzeciw w tańcu pocałunkom
ostatnia gwiazda jeszcze nam nie gaśnie
Marek Gajowniczek, 18 marca 2025
Od ekspertów bardziej cwany
jest zielony Banan z Ghany.
Nie usuną żadne bany
oszustw wciąż publikowanych.
Jeśli czegoś potrzebujesz -
od razu to otrzymujesz
i zostajesz shakowany
w sposób wciąż reklamowany.
.
I nawet się nie spostrzeżesz
w dobroczynnej "dobrej wierze"
masz potrzeby swoje z głowy -
Jest majątek bezspadkowy.
dla ciebie w tureckim banku.
Darowizna? Nie ma szwanku!
Masz na wielką pomoc szansę -
Wyślij Whats up Paryżance.
.
Szukasz na portalu pary?
Wybór wielki - niedowiary
już na ciebie dawno czeka.
Przedstawiają ci człowieka.
jeśli wyślesz swoje dane,
jak osoby wszystkim znane
zyskujące w Pipe Bałtyku
zadowolone z wyników.
.
Od dawna już taka Ghana
w internecie rozeznana
czyni u nas wielkie szkody,
a nasz portal ma powody
nie zabraniać i nie chować,
bo jest przecież wolność słowa,
zysk przychody i obrywy
z informacji nieprawdziwych.
.
Łatwowierny u nas lud
o czym Zachód oraz Wschód
dawno doskonale wiedzą,
a ci, co na drzewach siedzą
dalej widzą oraz lepiej
tego, który biedę klepie,
poszukując zmiłowania.
Czego prawo nie zabrania -
jest powszechnie dozwolone
i ludzi i świat nam zmienia,
by rozkwitał i zieleniał.
Sprawiedliwy jak rozumie
Ile taka Ghana umie?
sam53, 18 marca 2025
gdybym wiedział że połykasz wiersze jak czekoladki
i pozwalasz marzeniom przenieść się w miejscu i czasie
czerpiesz energię przytulając się do niejednego drzewa
by przespać zimę chorą na pierwszą wiosenną miłość
gdybym wiedział że rzucasz przed siebie piękne słowa
i nawet we śnie przestępujesz z nogi na nogę
rozmawiasz z fotografią jakby to był twój cały świat
który można podzielić przez dwie samotności
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.