Proza

gabriel 123


gabriel 123

gabriel 123, 25 listopada 2020

Dwadzieścia cztery godzin na okrągło

jeden człowiek wiele czynów i jeszcze stać na więcej
aż ręce same składaj się do oklasków
nie może być pustostanów zatem trzeba wypełnić
toteż coś tu coś tam i miasta rosną

wieżowce sięgają do nieba oto jest postem
że na małej przestrzeni można mnóstwo ludzi zmieścić (... więcej)


liczba komentarzy: 1 | punkty: 1 | szczegóły

gabriel 123

gabriel 123, 24 listopada 2020

Wierzę w ciebie

cóż każdy reprezentuje które ma w sobie
gorsze lepsze zawsze wady będą
ciemne strony stają się białymi
poznając prawdę aż nieraz zapiecze

serca z kamienia również czasem za bolą
zatem nie równaj z kamieniami
przez które przepływa krew
ponieważ człowiek zmienić się (... więcej)


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

gabriel 123

gabriel 123, 23 listopada 2020

Wystarczy podpatrzeć

zawitała jaskółka przyszła wiosna lilaki zakwitły
zrobiło się zielono wszystko pięknie zakwitło
bocian zaklekotał moja panno gałęź na nasze
gniazdo przyniosłem polecę po jeszcze jedną
nawet posprzątałem

a panna na to zostanę boś czyścioszek

szara skowronkowa z zadartym (... więcej)


liczba komentarzy: 1 | punkty: 1 | szczegóły

gabriel 123

gabriel 123, 22 listopada 2020

Którzy myślą

ubywa a może przybywa nas
urodzeni łatają dziury czyż nie
rasa nie zginie póki człowiek rozmnaża się
ojcowie i matki zawsze będą

że cztery pory roku są one muszą być
przemiana w naturze widziana koniecznie
lata dają nam mądrość lub jej przeciwieństwo
głupotę której (... więcej)


liczba komentarzy: 2 | punkty: 0 | szczegóły

gabriel 123

gabriel 123, 19 listopada 2020

Do jutra daleko jeszcze

cóż płynie
rzeką nie jest a jednak
choćby zegar zatrzymał się
on swoje
kochana stara ziemia mnie przykryje
dwa metry pod mój pokój

póki co
chochlami czerpać które jest i nadejdzie
jeść i połykać bez umiaru
ciebie ciebie wielokrotnie
choćbym miał pęknąć nigdy (... więcej)


liczba komentarzy: 1 | punkty: 1 | szczegóły

gabriel 123

gabriel 123, 19 listopada 2020

Kwestią czasu

jestem w kole
robię za konia
ciągnę dyszel kieratu
i tak kręci się

że jestem kim jestem
dlatego mnie batem
żwawiej żwawiej
może upadnę na pysk

ale nie padam
tylko gnam przed siebie
aż dyszel za mną
chce pęknąć

co znaczy
że jestem jeszcze silny
lecz niestety (... więcej)


liczba komentarzy: 1 | punkty: 1 | szczegóły


  10 - 30 - 100






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1