Poezja

.


.

., 11 listopada 2024

Nie wiem

Minęło siedem lat, deszczówka zmieniła się w ściek, a ja?
Zapomniałem pamiętać.

Taniec gwiazd, zamówienia bez celu, Skrzypiąca podłoga.
I kolejna rocznica.

Aleja marzeń,
czerwone dywany, żetony na tony, kasyno i wiatr.
Rozsypane liście, garściami wyrzucane motyle, i
płacz zmęczonej antylopy.

Safari.
Natrętni wielbiciele, policyjne psy.

Toczy się czas. Krwawi.
Przegryziona tętnica zapewnia jazdę bez biletu
do nieba. Piekła?
Gdzieś.

Tak wiele i niewiele. Nie wiem.
Powiedz.
Czy taniec to wszystko na co nas stać?

Zaufałem gwiazdom. Ich moc, tajemnica powstania,
i przeznaczenie zadeptują poczucie winy. Wciąż jednak
oddech zza ściany budzi agresję.

Pozwalam perwersji zamalować mi twarz,
wydrapać znamię. Nie lubię ludzi. Tylko powietrze i wiatr.
Ile trzeba sił, by odejść?


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły


10 - 30 - 100






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1