15 lipca 2010
przebłysk
innym ludziom nowa ja
niezmieniona
bez znaczenia
pył i brud
siąpi z nieba dla mnie właśnie
chłodno
mokro
uroczyście
słodki uśmiech dziś na gębę
krzywy
głupi
zakłamany
pozostanę sama sobie
lepka
wiotka
ciemna noc