27 stycznia 2025
popijamy ponchę
mówisz że tylko podróż
zmienia kąt padania światła
a wilgoć znad oceanu zmiękcza je i unosi
chciałabym wpłynąć pod twoją koszulę
jak fala w zastygłą lawę
osadzić w zakamarkach sól
i ślizgać się do ostatniej kropli
wyjść z cienia
zalewając słońcem chwile
pod drzewem jacarandy
wciągać lepki smak przez jedną słomkę
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade