8 czerwca 2014
ale dlaczego smutek?- odświeżam
Skarbie ta winda pędzi w dól,
niestety, nie kojarzyć
z równią pochyłą.
To już za nami - ale dlaczego smutek - widać
wciąż można upaść na naste i kolejne dno.
Celuj prosto w serce, proszę.
Bang!
Jeszcze jeden wdech, stać mnie.
Odpięte pod warstwami ubrania guzki, naciskam.
Mamy czas.
Lubisz gdy jestem w twojej głowie dwoma palcami,
bo czuć w tym wyłączność. Nie mylić
z wieczność, koniecznie.
I że cię nie opuszczę! Tylko dość prędko zapomnę.
Wszystkie inne groźby zostawiam na po kolacji.
Ale dlaczego smutek?