31 lipca 2017
***
Powiedz to wreszcie, powiedz
we mnie to żyje, znasz odpowiedź
i mimo że wyciągam ręce
zawsze podliczysz mnie a konto
Zawsze na kredyt muszę kochać
zawsze coś sobie wyobrażam
że mam co chciałem
i że goręcej tylko Słońce
Wszystko mnie boli, wszystko
wolno mi tylko patrzeć w pustkę
może się wreszcie sobie przyznam
i na dno spojrzę
w palcach rozmienię złoty krążek
bo chcieć i nie móc
to drugie imię