27 listopada 2017
Całkiem nowa apokalipsa
Nieporadne modlitwy mglą się nad pogorzeliskiem,
wierni skrzętnie zbierają resztki
ofiar dziękczynnych.
Preludium raju:
Hosanny i glorie utytłane sadzą
rozłożone od krańca do końca
cywilizacji.
Pokorni czekają na sąd ostateczny,
w wersji premium. Płatnej,
ale kredyt otwarty. Na wieczność.
Z możliwością umożenia odsetek,
od kreacji – osobista gwarancja czterech jeźdźców.