14 listopada 2010
rozmawiając z Bogiem
Kręte są ścieżki moje
nieprzyjemni ludzie i dni pełne napięcia
potykajac sie o kamienie i wyboje
błagam,błogosław Panie ranki i zachody słońca
Budząc sie co rano
ślę słowa do Pana
pełne pokory i podziekowania
za wiarę ,nadzieję i miłowanie
Gdziekolwiek jesteś Boże wszechmocny
wsłuchaj się w słowa moich modlitw
ukaż za grzechy i za winy
nagródz za dobre czyny
Staram się Boże łapac szczęścia łut
liczę na siebie ,serca głos i Twój cud
wierząc że w miłości siła
dla Ciebie jestem i Tobą będę żyła