27 września 2013
świat się kręci
wokół płynie czas
stoję w miejscu jak osikowy kij
w myślach miesza los
kieruję się na dno
miękki grunt wsysa
odmierzam dni
na centymetry
liczę na pomocną dłoń
straciłem wiarę
zmarnowałem kilka szans
zakręcony jak domek ślimaka
czuję chłód oddechów