24 lipca 2014
każdy ma swoją miarę
im wyżej mierzę tym niżej spadam
nad życiem ciągle rozważam
zbieram myśli jak grzyby po deszczu
pełny kosz wyglądają smutki
łowię najcenniejsze
trochę piszę
nie obchodzi mnie co mówią moje wiersze
zostać tutaj nie ma dla mnie miejsca
czas złodziej kradnie miłość
w uścisku pragnień
z każdym rokiem słabnę
bogaty w doświadczenia
w ramionach ukochanej konam
im wyżej mierzysz tym niżej nie ma w tym mądrości
wyżej nie uniesiesz przestrzeń przeszywa serce