20 grudnia 2014
o sobie
z każdym dniem z brakiem sił
umyka sen budzę świt
życie ościem w gardle dusi mnie
czas nie lubi stać nie pogada
śpieszno mu ale dokąd
dookoł dzieją się stworzenia
nikt się cieszy
nikt nie kocha
nikt nie wierzy słowom proroka tego roku