Poezja

Yaro


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

10 lutego 2015

chcę do domu

w moim sercu słońce słabnie
księżyc jasny jak nocny jastrząb
widziałem dziś kruka zły to znak
śnią się wydarzenia których nikt nie pozmienia
wydarte karty historii
 chowają mędrcy o białych włosach jak śnieg
Atlantyda żyje w naszych słabych od kłamstw mózgach

aleją kwitnących sadów
gdzie piękno barwi tęczówki na niebiesko
wolniej płynie czas zatrzymany w kroplach chwil
odwieczny strach napędza kalendarz gruby od dat

gdy zabraknie wody zaschnie gorycz w gardle
dzień zapłonie jak droga do domu
jak prawdy ukryte gdzieś pod kawałkiem ziemi
grubymi szczeblami wyrwany w pogoń do luster weneckich
ujrzeć swoją postać
bat spętał stopy pozostały ślady czerwieni na plecach
 czy tego jesteśmy warci by kilku mniej znanych
 kopali szczęście na padole ukrytej prawdy

szukam drogi nie cieszy ziemskie szczęście którego nie ma
moje niebo istnieje daleko może tu pod powieką
śmierci nie oszukam a może jednak daj znak






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1