2 marca 2015
babciu
gdy umierałaś
umierał cały mój ciasny świat
niebo bez gwiazd
księżyc w nowiu przyćmiony blask
świeca jej płomień
szept Ojcze Nasz
cichy szeleszczący spokój
serca jak dzwony mniej radosne
skończył się problem
skończył bieg pociąg
tyle spraw pozostawiłaś krótki list
słowa podziękowania czerwony znicz
przykryta granitowa płytą
ciężka aż boli napisałem wiersz
szary dzień czarny ptak
szary duch spękane serce
delikatny wiatr pogodził ludzi
dobro na ziemi mieszka od lat
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade