Poezja

Yaro


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

19 lutego 2018

z kolejnym dniem

z kolejnym dniem 
za oknem męczący
deszcz
skapuje na twarze 
 
na progu kot z mruczanką na pysku
pręży grzbiet jasny 
z podsuniętą miską mleka 
 
zaparzony zapach kawy
przynosi ukojenie 
inny wytarty nie rozgarnięty
zamykam oczy by zniknąć stąd 
dość pazerności zębów wilczych 
 
w uśpieniu idę przed siebie 
niby z celem co raz bardziej  wątpię w to
w rzeczy ważne


bezsilny skryty 
ratować próbuję sumienie 
uspokoić bicie serca
wyciszam powolny zgon 
w kubku  przeterminowany posmak smrodu 






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1