Poezja

Yaro


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

22 listopada 2019

mercedes- benz

pchnął mnie Bóg radę dasz
masz tu płaszcz
idź w świat
tutaj nikt
 
nie pokocha cię
 
wsiadłem w malucha
wiał wiatr szaro nie do życia
 
 dojechałem aż może i do
spotkałem Katherine
 
 drwili z nas
 
nie osiągnie nic prócz bólu i łez
na pewno rozpije się mówili
 
 dziś w domu ciepło rodzinne
zapiera dech
 
 im przecieka dach
zazdrość
kominem dym
 
 mercedesem na celownik
biorę złe dni
Bóg oddzielił ziarno od plew
Dowbor wyremontuje wasz dom






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1