Poezja

Yaro


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

2 lipca 2020

marynarz

dziękuję mamo i tato
za miłość spokojny dom
za ciuchy i ciepłe śniadanie
nie zawsze byłem dobry
nie słuchałem waszych rad
nie zawsze je rozumiałem
nie zawsze was okłamałem
gdy na klucz zamknięty w pokoju
biłem się z myślami
dorosłem w głowie poukładane

płyń z życiem daleko za horyzont
nie dobijaj do brzegów
od których mógłbyś się odbić
płyń z gwiazdami na niebie
niech wskażą miejsce
na świecie jest pięknie

podziwiam panny są takie wyobcowane
z jedną się spotykałem
przygoda dobiegła końca jak potknięcie o kamień
nie rozpaczałem ktoś przychodzi odchodzi ktoś
nie narzekałem mam to zapisane na nie

płyń z życiem daleko za horyzont
nie dobijaj do brzegów
od których mógłbyś się odbić
płyń z gwiazdami na niebie
niech wskażą miejsce
na świecie jest pięknie

wybraną drogę wskazał mi Bóg
jestem marynarzem
zwiedzam świat poznaję ludzi
przekazać coś mi chcą
kocham swoją wolność
wolność to siła wolność to wiara
napędza mój statek wiatr bratem

płyń z życiem daleko za horyzont
nie dobijaj do brzegów
od których mógłbyś się odbić
płyń z gwiazdami na niebie
niech wskażą miejsce
na świecie jest pięknie

tyle myśli tyle marzeń
przyjaciele są na tym świecie
widzą mnie gdy odwiedzam port
w tawernach w knajpach na styku słów
tam nasze niebo głaszcze ląd






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1