24 października 2020
była jesień
nie odwracaj się od lat które przeminęły
przez chwile byliśmy razem
jak na drzewie liście
pamiętasz szelest jesieni
skrzypiała
smyczek po strunach skrzypiec
babie lato oplatało cienką nicią rzęsy
słońce za jeziorem schowało koronę
płonęłaś w ramionach stęskniona
czasem wspomnij o mnie
jestem chłopcem
sercem w tęsknocie