6 marca 2021
czas grozy
jest taka
ciemna zasłona pokrył ją kurz
utkana przez pająki
brudnymi paluchami śmierć
rozdaje karty
marzenia są
szanse marne
zakwitała wojna
śmierdzi bagnem
` bitwa
skutkiem istnienia
tej wiosny nie zakwitną kwiaty
purpurowe serca
słońc tysiące
nie zaświecą
dogasa pożar
poleje się krew
poleje wino
czerwienią też
piersi przekują bagnety
wstąpisz w szeregi
rozkaz umrzeć
brzmi dobrze
czy wystarczy
by siebie pokonać
czas by żyć
nie ma miejsca dziś
jutro będzie lżej
iskrzy nadzieja
na czole słono
zalewa oczy
na polu bitwy
ramię przy ramieniu