20 września 2021
zerwane ogniwo
jeśli chcesz odejść
otwórz drzwi
idź przed siebie
w inne ramiona
nie dręcz mnie
moja dusza
stęskniona
z żalu kona
cierpi za starym latem
gdy młode serce kochało
po ściernisku biegnę
z wilkami do lasu
będę żył samotnie z
watahą okryty wspomnieniami
jak dobrze
wszystko trafił ślepy los
nie można przewidzieć
czego brakuje kobiecie
gdy wszystko błyszczy
niby spełniona
a jednak czegoś nie widzi
nazywam to ciekawością
pierwszym krokiem na dno