Poezja

Yaro


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

11 sierpnia 2022

nigdy nigdy

zapach sosny twój numer nie jest mi obcy
szukasz kręcisz oszukujesz
tanio kupujesz drożej handlujesz
pamiętam pierwsze nasze kroki
gdzie w piaskownicy szczyt
kupa piachu była wyniosła
zawsze razem tyko twój śmiech zdradzał że
nie będziemy przyjaciółmi o nie
mijały dnie lata godziny po nocy znów dzień
kręciłeś wały teraz za kratami widzisz nasz pierwszy sen
mówiłem zawsze uważaj bo na wilka przyjdzie pora
łowca staje się ofiarą gdy zdrajców wokół cała horda






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1