30 listopada 2022
czas zerowania
wbite martwe spojrzenia w szare niebo
nie świta skały ciemne drzewa bez cienia
nie istnieje człowiek nie oddycha Ziemia
czarny płaszcz nad planetą
grawitacja przyciąga złudzenia
w samotności źle się umiera
przetrwać zimę nuklearnej propagandy
przybył anioł zniszczenia
nie potrafię wytrzymać nie patrzę w niebo
by nie zgrzeszyć dławię się pychą
czekam na koniec strach mnie opętał
słońce pali dusze żywych jak pędź drwa
trawię złudzenia przechodzę przez przeszłości
film wieczności nie jest kolorowy