Poezja

Yaro


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

25 września 2025

marudzę

końcem lata wszystko dookoła
jakby chciało gdzieś uciekać
żegnaj ciepła bryzo żegnaj plażo
nostalgia smutno smakuje z ciepłą herbatą

na tarasie sierściuch napina grzbiet
pies śpi spokojnie wolny od problemów.
wciąż wieje nagina gałęzie liże liście
pośród drzew zostały puste gniazda

mówisz do mnie że to porażka
widzisz wyjedźmy na Jamajkę
gdzie życie płynie igłą po starej płycie
marudzenie nic nie da ale są powody






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1