Poezja

Yaro


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

7 listopada 2011

człowiek biednym się rodzi

 
 ulica w centrum obok dworca
mieszkam na ulicy gdy ciepłe są dni
na dworcu zjawiam się późną jesienią
byłem biznes menem teraz jestem zerem
mój dom to karton z telewizora
jestem wolny i tak ciągle głodny
przeszukuje śmietniki są tam różne smakołyki
mamo o tobie myślę gdy nie śpię
ciężko się śpi gdy cię w środku ściska
głód i smród dookoła na kolanach się kłania






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1