Poezja

Yaro


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

15 grudnia 2011

babcia

rwała pierze z gęsi
piekła chleb na liściach chrzanu 

teraz opuszczona stara chata
pokryta trzciną
porośnięta mchem i łaty

parę zdjęć pokrył kurz
na ścianie pocięty fartuch
w kieszeniach rodzą się myszy
od kilku pokoleń

zapach pierogów i kapusty z beczki 

zostawiła wspomnienia
odeszła gdy matce dziękowałem za mleko 
została pamięć
ślady po pręciu na łydkach 

przytulała gdy z sanny wracałem
zimą przy piecu tuliłem się do niej
teraz gdy jej nie ma
nie ma nawet zimy 
zapalę znicza pomodlę się w ciszy






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1