Poezja

Yaro


Yaro

Yaro, 30 sierpnia 2010

między nami

każdy dzień spływa pomiędzy palcami
każda noc gubi sny między nami

samotność na skrzydłach czasu umyka
jestem z tobą na oceanie życia

dotykasz ramion wzdycham a serce
unosi się wysoko ponad przestrzeń

jesteś przy mnie jak płomień
rozgrzany topię się jak metal

jest dobrze a serce drży pod skórą
 zostaną po nas wspomnienia


liczba komentarzy: 1 | punkty: 3 | szczegóły

Yaro

Yaro, 27 sierpnia 2010

rozstanie

odeszłaś bosą jesienią 
babie lato rozpusciło włosy
z każdym oddechem wysyłanym w kosmos
stąpam po łzawej ziemi
nie wyczuwam tętna na twojej skroni
pamiętam rozstanie naszych dłoni
policzki zroszone łzawym szronem
moje serce okaleczone nie bije
pamiętam kontur twojej sylwetki
znikającej we śnie


liczba komentarzy: 2 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 18 sierpnia 2010

pijany kolejny raz

cztery ściany ja pijany się odbijam
od luster łazienkowych jak iskra zapałek

cała wypłata wpadła w błoto całe złoto
za co przeżyję kolejny miesiąc będę głodny

wale gaz na rałszu wracam pierwszy raz
a zegar tyka jak klapa od śmietnika

zostawiła mnie matka żona i kochanka
pacierza nie odmawiam jak i klina z rana

nowa niespodzianka urodziny ma koleżanka
pokażę jak świnia wygląda w salonie u Janka


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

Yaro

Yaro, 18 sierpnia 2010

tak nie może być

 
tak nie może być
gdy kirałem klej
obok nie było nikogo
tylko szum lasu i lęk
sam przerwałem ten sen
Nirvana w przestrzeni
wibrowała w uszach
pamiętam wszystko
jak dziś
mówiłaś rape me
kumple opuścili mnie
byłaś tylko ty
odeszłaś z Mirkiem
dostałem bilet do WPD


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 17 sierpnia 2010

gdzieś na mieście


myśli jak żagle
wypełnione powietrzem
słowa i dreszcze
kotwica zarzucona na mieście
piję piwo wreszcie
neony choć wysoko
biją po oczach
serca smutek zamknięty
w kieliszku wódki
jeszcze jedna lufka
dość czarnego afgana
do chaty wracam jak gość
miłe powitanie oczy przećpane
na głowie roztrzaskany dzbanek
idę się kłaść
przemyję jeszcze twarz
z ranka trzeba do pracy wstać


liczba komentarzy: 1 | punkty: 0 | szczegóły

Yaro

Yaro, 17 sierpnia 2010

sierpień

nie mam czasu gonię po polach wiatr
gdzie łany zbóż skoszone
z powrózeł zbuduję dom
w którym zakwitną czerwone maki
a ty przyniesiesz dzban żródlanej wody
powiesz  napij się
to cię ożywi mój miły
za rok tu powrocę by przypomnieć sobie
jak smakuje żródlana woda i słodkie usta
a zboża narodzą sie na nowo
ogień spali słomę jak moje słowa
ty mnie odnajdziesz i namalujesz maki


liczba komentarzy: 2 | punkty: 4 | szczegóły

Yaro

Yaro, 17 sierpnia 2010

do boju

bacznośc !
idziemy do boju
równaj szereg do śmigłowca bieg
spadochron uwiera mnie
nie wiem kto składał go
jest ciemna noc taki los
akcji nikt nie wybiera
skok może nie ostatni
Panie jak zginę przyjmij mnie
będę najlepszym żołnierzem
wypełnię twoje szeregi
armagedon będę tam
teraz daj poczuć walki smak
tam jest wróg jestem u bram
babiloński swiat wróg to mój brat
łzy na policzku liczą sekundy
system pochłania uwolnić się chcę
uderzam twrzą o szaniec wszędzie krew
śmierć zbiera żniwo ponuro i szaro
jak to boli wylewam pot wstaję
biegnę dalej wśród czaszek
gęsty dym gryzie nie widzę już nic
nóż przecina skórę leje się krew
umieram przechodzi ostry dreszcz


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Yaro

Yaro, 9 sierpnia 2010

burza

niebo pełne chmur wiatr pędzi co tchu
deszcz rozprostował kości zmoczył  włosy

szorstki asfaltowy odcinek drogi
pioruny blisko roztrzaskują się o brzegi

balansuję na krawędzi zaraz upadnę
jeśli nie przestanę wlewać w siebie gin

ten szary dzień wyrywa  z amoku
 czy starczy sił by dalej toczyć życie

o świcie skrycie burza myśli budzi
po pioruchronie iskrzą słowa nie walczę od dziś


liczba komentarzy: 3 | punkty: 2 | szczegóły

Yaro

Yaro, 2 sierpnia 2010

mam wszystko gdzieś

Mam wszystko w dupie
niech wali się świat i świeczka co się tli
jak twoje oczy za mgłą naćpane dniem
mam wszystko gdzieś
twoje buty uwierają mnie
nie mam kasy ale mam czas
mam w dupie ludzi i zakłamany świat
oczy otworzyły się jak strony ksiąg
nie mogę znieść tego co we mnie jest
nie wiem co wokół mnie dzieje się
zabierzcie mnie z stąd gdzieś na odległy ląd
mam w dupie ten świat
a miało być tak dobrze
a jest jak jest czyli do dupy


liczba komentarzy: 1 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 1 sierpnia 2010

coś o nas

jakie mam szczęście że ciebie mam
rozumiesz mnie czasami
lubię się napić
i wtedy nic mi nie powiesz
bo wiesz
życie ciężkie niepewny los
pewna tylko śmierć
jakie mam szczęście że ciebie mam
przyjaźnimy się
czasem skłóci nas los
muskasz mnie po nosie
a ja całuję cię po uchu
jesteś moja już wiem dziś i na wieki
cóż ci mogę dać
bo ja jestem jak dziki ptak


liczba komentarzy: 2 | punkty: 5 | szczegóły


  10 - 30 - 100  






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1