7 kwietnia 2013
Czułość
Chciałabym wkraść się do twojego domu
boso, otwarta w pończochach, jak anioł
nie dotykając podłogi.
Marzysz o tym. Ponownie
czytam niewysłane listy
na łóżku. Pieścisz koniuszkami palców
pąk, tak bardzo ukochany
przeze mnie.