violetta, 25 czerwca 2010
Przytulam się do ciebie, do twojego zapachu,
pachniesz lekko rozdartą korą. Pojmuję,
jesteś kruchy.
Pod drzewem wrosłeś w ziemię. Drżę,
mgiełka zdobi mnie biało, na ustach bardzo
słodkie lato. Kocham cię skrycie.
Boso czuję jak oddychasz.
Uśmiecham się zwiewnie, cisza trochę zbyt
cicha.
violetta, 19 czerwca 2010
W rozkołysanych objęciach szepczemy błahostki.
Zachwycona wślizguję się między kwiaty,
które sięgają talii. Czuję ciepło.
Uważnie obserwuję
błyszczącą na łodydze biedronkę
i pozwalam odfrunąć.
Gdy patrzę z daleka, przeważa kolor poziomkowy,
łączy w splot dłonie.
Zostaniesz już na zawsze?
Dmuchnęłam i napisałam na tobie
znikaj.
violetta, 11 czerwca 2010
całujesz dopieszczasz
i wszystko od początku
cisza
cieszymy się jak dzieci
na skórę pada śnieg za nim
tęskniły nasze palce płatki
zdają się czerwone kiedy patrzę
zadowalająco długo wzlatują
do nieba
dostatecznie poznaję
którego mogę pokochać
violetta, 25 maja 2010
Rozkosznie mrużę oczy, chmury nie mają mięśni,
a wyglądają jędrnie; moje słodkie i miękkie.
Kiedy jestem z tobą zrywam jak puch z koca.
Przebiegasz delikatnie po moim ciele, stąpając boso
najpierw na brzuch, potem na ramię, gdzieś jeszcze;
twoje stopy zimne ze strachu. Udało mi się.
violetta, 23 maja 2010
Najmimilszemu poecie
Wykorzystujesz ciszę
i całujesz mnie, zdejmujesz od razu wszystko,
troszkę mną nasiąkło, pragnieniem,
rosą.
Jestem podobna, ciepła na wyciągnięcie ręki.
Róż prześwituje przez bladą skórę,
której dotykasz.
Zapachem bzu cię obezwładniam.
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.