2 kwietnia 2017
Mój bóg nie każe rodzić zgwałconej kobiecie
cisza zaczyna się w złotych kędziorkach
i maminych czerwonych szpilkach
świat wydaje się do zdobycia
wystarczy pokonać dwa stopnie
odwaga przychodzi w ciężkich buciorach
przy dobrze zaczesanych włosach
nie widać ściągniętych brwi
powroty przed ósmą
wyjścia po północy
albo po szesnastu godzinach pracy
do domu wszyscy mamy daleko
nieważne czy buty ścierają palce czy pięty
od przejścia do przejścia
piszemy scenariusze z wszechmogącym gdyby