9 lutego 2011
Ulica
tu schodzą się wszystkie ślady i blizny
z rozbitych kolan. dzieci i psy.
z dworca biegiem przez tory,
przez dzikie przejścia.
do podziemia prowadzą nieruchome schody,
ruchomy korytarz. na ścianach
spisano całkiem nowy testament,
historię o lęku i pułapkach na myszy.