26 stycznia 2018
Cytofag
nie od dziś
w ludziach - wyjątkowo paskudna pogoda
społeczeństwo jakby targane wiatrem
(trudno ustalić, kto wzbudził zamieć)
gryzący piach, od którego ślepną prorokinie
pełno go na ulicach
rytualne kłótnie o najczystsze nic
zagryzanie się, co do komórki
nacyjka, którą kieruje Głupi Żart
śmieszą nas worki pełne śmieci, szmat
pozostawiane codziennie w oknach życia
pranksterzy oblewający przechodniów
czerwoną farbą
(przez gardła - sierp i krzyk!)
w oddali kiełkuje słońce, kropelki mgły
osiadają na papierowych tęczach
kwiatach ze szkła
obawiam się, że niedługo
przestanę widzieć wszystko w niejasnych barwach
(ociemniałość - skuteczna forma
walki z czarnowidztwem)