20 kwietnia 2018
Moje Westerplatte
prosto do piekła czwórkami szli
pijacy z pobliskiej ławki
a jesień była piękna tego roku
a jeden zasnął z papierosem i spłonął
a drugi wpadł pod pociąg
a trzeci przepił wątrobę i nerki
i inne narządy wewnętrzne
prosto do piekła czwórkami szli
pijacy z pobliskiej ławki
a wiosna była piękna tego roku
a jeden wyskoczył przez okno
bo myślał, że jest ptakiem
a drugi wpadł pod samochód
a trzeci napił się po dwudziestu pięciu latach
i umarł po dwóch latach
i przyśnił mi się przed śmiercią
prosto do piekła czwórkami szli
pijacy z pobliskiej ławki
a zima była piękna tego roku
a jeden napił się metylowego
a drugi powiesił się nad rzeką
trzeci utopił w półmetrowym basenie
a czwarty osierocił trójkę dzieci
prosto do piekła czwórkami szli
pijacy z pobliskiej łąwki
a lato było piękne tego roku
sklepy były otwarte w niedzielę
a stacja benzynowa za rogiem