Teresa Tomys, 16 czerwca 2015
znowu jesteś mi bliska
skąpana w zieleni nenufarów
i wschodzącym słońcu
nie w jesieni a w środku lata
gdy powracam tam
gdzie mój dom ten pierwszy
chociaż
w sercu tyle miejsca na uśmiechy
łzy spływają po policzkach
VI.2015
Teresa Tomys, 15 czerwca 2015
lubię wracać na tamto podwórko
chociaż
nie ma już złotej gruszy
ani kręconej studni z daszkiem
za to są dwa piękne ogrody
stary silos jest gazonem pełnym kwiatów
nasz strych tętni nowym życiem
wtedy
tylko zapomniany kufer zajmował mały kącik
fotel o trzech nogach królował w drugim
tyle zmian chociaż w korytarzu
te same poniemieckie kafle
i drzwi niezmienione
wciąż nasze
szukałam na nich twojego dotyku
VI.2015
Teresa Tomys, 26 maja 2015
Mamo nie pamiętam
twojego zapachu
od zawsze mi go brak
tęsknię za tobą
Żałuję ze zwykle milczałam
tak wiele czułam
a mówiłam niewiele
naprawdę za mało
Mamo
kochałam ciebie
i już zawsze będzie mi brak
twojego zapachu.
Teresa Tomys, 17 maja 2015
o pięknych kwiatach w zmyślonym ogrodzie
o ptakach które każdego rana
nucą swoje melodie
marzę
by słyszeć kłótnie pająków i komarów
o kroplach rosy na każdym liściu
i o motylach
marzę
o wielkich plonach i zbiorach winogron
o odrodzonym krzewie bujnej trawie
i ławce pod włoskim orzechem
nie wiem
czy spełnię wszystkie marzenia
tymczasem
na moim małym balkonie mam już
namiastkę ogrodu
a jutro
chcę tam zasadzić białe pachnące lewkonie
V.2015
Teresa Tomys, 13 maja 2015
to litera przy literze
jakiś wyraz
od jednego się zaczyna
w małym słowie wielka mądrość
myśl ulotna zapisana
czasem dobra metafora
i opowieść w kilku słowach
już się toczy
czy ujęta jest właściwie
kto odgadnie myśl autora
V.2015
Teresa Tomys, 7 maja 2015
jeszcze teraz
pełna uśpionych żaglówek
pustych masztów
cisza
sen za snem maluje
niedokończone obrazy
dopiero potem
będzie lato
i błękitny wiatr
II.2015
Teresa Tomys, 25 kwietnia 2015
stare mury tuż za fosą
zaprosiły ciszą do swych wnętrz
tam w komnatach
na konsolach pod lustrami
marmurowe bibeloty
w złotych ramach
portretowy wspomnień czar
nagle
zaszumiały tafty sukien
słychać szepty
śmiech
i muzyki cichy dźwięk
wyobraźnia
zaszumiały drzewa w parku
na wiosenną nutę
przywracając dawny czas
IV.2015
Teresa Tomys, 24 kwietnia 2015
w pajęczynie dróg
już nie odnajdę tej dla siebie
by na nią trafić
w piosence wracam w tamten czas
zwyczajnie
jak szal na drutach plotę dzień za dniem
nierówno tkam
kolorów w życiu wciąż tak mało
IV.2015
Teresa Tomys, 23 marca 2015
liliowy malutki pies
nagle
uczepił się mojej dłoni
nie czułam bólu
nie było krwi
a jednak gryzł
w ciszy czekałam
by jego pan
oderwał go ode mnie
…
sen
taki niezwykły i kolorowy
III.2015
Teresa Tomys, 6 marca 2015
czasem idę do ciebie
dziwnie tylko wtedy
kiedy mam smutek
dużo mówię
w jednostronnej rozmowie
cierpliwie wysłuchujesz
dla mnie wciąż jesteś
słyszę każde twoje słowo
ocieram łzy wraca uśmiech
zostawiam kwiaty
zapalam mały płomyk
i obiecuję wrócić z radością
III.2015
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.