2 marca 2011
"..."
(7.12.2010r.)
Zrzuć na me barki to brzemienie
Daj mi swój smutek i cierpienie
Oddaj mi zdrój Twych łez do wylania
Uwolnij swoją duszę od wiecznego łkania
Wolę cierpieć po stokroć
Byleby świat nie cierpiał
Wolę tysiąc razy umierać
Byleby świat nie zginął
Wolę wylać morze łez
Byleby niebo przestało płakać
Jeśli w cierpienie swą duszę przyoblekasz
Jeśli na zbawienne zapomnienie czekasz
Daj mi swoją dłoń, a smutek ze sobą zabiorę
Do krainy umarłych tę wieczną ludzką zmorę