9 marca 2011
luty 2010
Wrażliwość uśpiona
do poziomu 0
na wykresie funkcyjnym życia
Oś rzędnych przecina
odcięte jak zawsze
w niebycie zawiesza
upadki
zbyt niebezpieczne wzloty
∞ jest nie do ogarnięcia
Niknie w niebycie
Upadam na kolana
przed potęgą chemii w moim
organiźmie
Nie ma jeszcze pigułek
przenikających do duszy
Jest tylko kwestia
Kiedy je wprowadzą
do powszechnego użytku
Na chwałę
RatioNalizmu
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade