Poezja

Marek Gajowniczek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

1 maja 2013

Biała czekolada

Rewolucja kulturalna to pomysł ograny
tak jak w białą czekoladę patyczek wtykany.
Jak na Błoniach wyśmiewany każdy błahy grzeszek.
Ktoś zgolił pejsy na skroniach, a córeczce meszek.

Nie pomoże ukryć wady żadna depilacja.
Kiedy krzywy jest uśmieszek obnaża się nacja.
I choćbyście się przebrali w czapki hunwejbinów,
kiedy w gender włożą blender zetrą sukinsynów.

Skończą się już dowcipasy i żarty z pogrzebu,
gdy się profan przeje ludziom, a cierpliwość niebu.
I choćbyście szli w pochodach. Machali flagami.
Polski nam nie ośmieszycie! Tylko siebie sami.

Komedyja spłynie z ryja falą za łańcuchy.
To nie nie jest ziemia niczyja. Grunt pod nogą kruchy.
Tragifarsa się zakończy, gdy spadnie kurtyna
Każdy już umie rozpoznać chałat hunwejbina.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1