28 lipca 2013
Kakofonia
Niektórzy to już tak mają.
Kilkadziesiąt wpisów dziennie.
Co ludzie zapamiętają?
Że z tą panią nieprzyjemnie.
Niektórzy wciąż zaśmiecają.
Najważniejsza rzecz utonie.
A co ludzie przeczytają
i co pomyślą na koniec?
Że to forma jest cenzury,
kiedy nie można zabronić.
Usypują nad tym góry.
Na ogonach będą dzwonić.
Prawda utonie w kłopotach
Nadmiar potrafi ośmieszać.
Na pożytecznych idiotach
trudno nawet i psy wieszać.
Może dobre są intencje,
ale komu one służą?
Więcej, więcej, więcej, więcej!
Ludzie się Facebookiem znużą.
Wodospady informacji.
Wysypisko groźnych bzdur.
Zgniły owoc demokracji.
Kakofonia! Miał być chór.