9 kwietnia 2014
Chwila ciszy
Chwila ciszy spadła nagle
skończył się wyborczy spot.
Przeżegnałaś się po diable.
Trafili jak kulą w płot.
Pilot był pod ręką blisko.
Zaraz spadnie reklam deszcz.
Propaganda to nie wszystko.
Po ciele przechodzi dreszcz.
Kwarantanna. Szlafrok. Wanna.
Próbujesz świat z siebie zmyć.
To nie ludzie. To już banda.
Panie premierze jak żyć?
Prosto w oczy? Tak się stoczyć.
Z uśmiechem przedstawiać fałsz?
Fortuna kołem się toczy.
To pewnie ostatni rausz.
Na ekranie świat jest inny,
całkiem odmienny niż nasz.
Obchodzić nas nie powinny
zamiary jakie dziś masz.
Może jesteś pępkiem świata
dla jakiejś pani spod Wdzydz.
Pilot w ręku. Cisza - Zmiataj!
Tu nie dociera już nic.