25 sierpnia 2014
A lato piękne, słoneczko pali...
Mnoży się coraz więcej zagrożeń,
a lato piękne, słoneczko pali.
Wczoraj dwa czołgi stały w chutorze
i grzmoty było słychać w oddali.
Kłos już pochylił do ziemi zboże.
Zebrać nie można, bo zakazali.
Wczoraj dwa czołgi stały w chutorze
i miny wszędzie porozkładali.
Krowa bez przerwy ryczy w oborze.
Nad dachem nisko przelatywali.
Wczoraj dwa czołgi stały w chutorze.
Już wszystkich młodych pozabierali.
Mówią - wyjeżdżaj, bo będzie gorzej
i ostrzał może dom twój zawalić.
Zlituj się! Czuwaj nad nami Boże!
Znowu się przecież nie dogadali.