28 listopada 2014
Przeczytał w Wyborczej
Pan profesor przeczytał w Wyborczej...
Stamtąd czerpie swą bogatą wiedzę.
Czemu teraz wyniki są gorsze
i dlaczego ja w domu siedzę?
Pan profesor studiuje i bada
i ogłasza to w telewizji.
Czemu jabłko na ziemię spada,
a nie jedzie TiR-ami do bliźnich?
Pan profesor wykłada w Collegium.
Dawniej chyba w Kolegium zasiadał.
Teraz wiedzę zanosi do mediów
po nowemu wciąż pionki układa.
Najpierw musi przeczytać w Wyborczej,
jaką prezes przyjmuje strategię,
potem bada opinie zbiorcze
wreszcie sam recytuje elegię.
Telewizja potakuje głową,
bo uczone wywody wciąż woli,
a profesor, zgodnie z nową modą
dziś się rano zapomniał ogolić.
Zapominać każdemu się zdarza,
kiedy natłok jest ważnych wydarzeń.
Każdy zrobi tak, jak uważa.
Telewizja prawdy nie pokaże!
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade