5 grudnia 2014
Z reklam
To się wszystko dzieje gdzieś tam
i nic ciebie nie kosztuje.
Świat dostatnio żyje z reklam.
Nie daje i nie ujmuje.
Swoje życie masz za darmo,
a na lepsze patrzyć możesz.
Dziś reklamy świat wykarmią.
Wciąż jest taniej, a nie drożej.
Darmo pędzi Pendolino.
Polityka zwiedza świat.
Wybór był, ale już minął.
Powtórka za kilka lat.
W szpitalach rozdają wiersze,
bo o uśmiech w końcu chodzi.
Horyzonty są dziś szersze.
Ludziom lepiej się powodzi.
Można pisać biografie
i zamykać etap dziejów,
bo przy żłobie na kanapie
roi się od dobrodziejów.
Wszędzie czerwone czapeczki.
Na dole obwódka biała.
Rozliczono już wycieczki
i paczka wyszlachetniała.
Pora na wyczekiwanie.
Bądź cierpliwy - stół zastawisz!
I jak było - tak zostanie.
Bóg się rodzi i świat zbawi.
Będzie pogrzeb i wesele.
Takie życie czas nam przędzie.
Potrzebujesz tak niewiele.
Piszą dla ciebie orędzie.