21 czerwca 2015
Po ten kwiat...
Cóż to za nocna muzyka?
Jakaż przyszła tu publika?
Rozbawieni. Sami młodzi.
Oj! Mogą komuś zaszkodzić!
Nie poszli w dzień na konwencję.
Opuścili konferencję
i przemówień nie słuchali.
Teraz będą balowali?
Teraz będą pili piwo?
Partie na to patrzą krzywo,
a powinny mieć nadzieję
w czasie, gdy się system chwieje.
Będą skakać i swawolić!
Kukizować! Rock-and-roll-ić!
Nie odejdą aż o świcie.
Swych wyborców w nich widzicie?
Niesie się od Wisły granie.
Pozostało wam czekanie,
a gorące idzie lato.
Wielu jest pod dobrą datą.
Nowe się nad wodą wije.
Będzie nasze - nie niczyje!
Propagando! Już czas! Spłyń!
Nocko graj! I swoje czyń!